Dubaj – miasto, które zachwyca i fascynuje swoją nowoczesnością pomimo, a może przede wszystkim dlatego, że zbudowane jest na pustyni! Świat Emiratów Arabskich rozwija się w takim tempie, że jest to godne podziwu.
Dubaj jest jednym z najszybciej rozwijających się miast na świecie, w tekście tym niejednokrotnie przeczytacie słowo „NAJ”. Najwyższy budynek, największe centrum handlowe, najdroższe samochody itd… Podsumowując Dubaj w konkurencji „NAJ” jest naprawdę w czołówce ponieważ ma na swoim koncie kilka rekordów świata i chyba nie zamierza tego zmieniać 🙂
Dubaj jest największym miastem ZEA, położony nad Zatoką Perską. Rekordowe ilości turystów plasują go w czołówce listy najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie. Osobiście uważam, że warto tam pojechać chociaż raz, zwłaszcza, że cały rok temperatura pozwala cieszyć się latem, lot trwa 6 godzin i możemy znaleźć bilety w dobrej cenie! W zamian możemy zobaczyć miasto opływające luksusem, klimatyzowane przystanki, mnóstwo drapaczy chmur, najwyższy budynek świata, arabską kulturę i oczywiście poleniuchować na plaży wygrzewając się w upalnym klimacie.
Nasza wyprawa do Dubaju była tygodniowym przystankiem w dalszej podróży na Malediwy oraz Sri Lankę. Podróż ta miała miejsce w listopadzie 2015 roku. Uważam, że jesień i zima to dobry czas czas na odwiedziny tego rejonu z uwagi na panującą w tym okresie przystępną pogodę. Od maja do września/października w Dubaju panuje upalny klimat z temperaturami dochodzącymi do 40 ºC. Natomiast pozostałe miesiące są odrobinę chłodniejsze, co sprzyja zwiedzaniu.
Na nocleg wybraliśmy nieco tańszą i tradycyjną dzielnicę Dubaju – Deira. W Dubaju w odróżnieniu od azjatyckich państw nie ma zbyt wielu tanich noclegów typu guest house’y i hostele, więc znaleźliśmy hotel niższej klasy. Oczywiście jest za to dużo luksusowych hoteli, więc wybór ogromny, zależy tylko od zasobności naszego portfela 😉 nasz skromny hotel był czysty i przyzwoity, a my nie spędzaliśmy w nim zbyt wiele czasu, ponieważ chcieliśmy zobaczyć maksimum atrakcji.
Poruszanie się po mieście nie jest trudne, mamy do dyspozycji metro oraz tramwaje, którymi możemy dojechać w prawie każde miejsce. Jednak czasami odległości z przystanków są tak duże, ze wspomagaliśmy się taksówkami.
Co warto zobaczyć w Dubaju? Poniżej lista 10 atrakcji, które polecam, kolejność jest losowa 🙂
- Burj Khalifa – najwyższy budynek na świecie (828 m!)
Trzeba przyznać, że jego wysokość robi ogromne wrażenie.
Dotychczas miałam okazję wjechać na bliźniacze wieże Twin Petronas Towers w Kuala Lumpur (461 m) – które zrobiły na mnie wrażenie, a Burj Khalifa jest wyższy o niespełna 400 m!
Wjazd na punkty widokowe znajdujące się na 124 oraz 148 piętrze odbywa się oczywiście jednymi z najszybszych wind na świecie i nie odczuwa się różnicy ciśnienia wjeżdżając na 124 piętro w jedną minutę!
Nam udało się zobaczyć panoramę Dubaju w odsłonie zarówno dziennej jak i nocnej, ponieważ wyjechaliśmy przez zachodem słońca, a zjechaliśmy już po zachodzie. Na mnie większe wrażenie zrobił widok oświetlonych ulic, a właściwie autostrad Dubaju i magia świateł tworząca niezapomniany widok. Ceny biletów nie są najtańsze, ale polecam wszystkim tą niecodzienną atrakcję. Widok ze 124 piętra na miasto położone na pustyni zapada w pamięci!
- Dubai Mall
Jedno z największych na świecie centrum handlowe połączone jest z najwyższym budynkiem świata. Dubaj słynie z rekordów, a to z kolei przyciąga turystów. Dubai Mall zlokalizowany w sąsiedztwie wieżowca, posiada powierzchnię 112 hektarów! Sami możecie sobie wyobrazić, jak ogromny jest to teren. Znajduje się w nim ponad 1200 sklepów oraz około 200 restauracji i kawiarni. Warto wejść choćby dla zobaczenia przepychu jaki tam panuje i przyjemnej ochłody klimatyzowanego wnętrza 🙂 odwiedzenie wszystkich sklepów jest raczej nie możliwe 😉
Największą atrakcją Dubai Mall jest możliwość zobaczenia przez przeszkloną ścianę fragmentu ogromnego akwarium o pojemności 10 mln litrów wody morskiej oraz pływającym w nim około 33 tysięcy zwierząt morskich! Oczywiście Dubai Aquarium to kolejna atrakcja warta odwiedzenia, ale my się nie zdecydowaliśmy, ponieważ w planach mieliśmy pływanie z delfinami na Malediwach 🙂
W Dubaj Mall znajdziemy też ciekawe rzeźby czy wystawy, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Po wyjściu z Dubai Mall możemy podziwiać pokazy fontann. Po zmierzchu jest to pokaz światła i muzyki, wygląda bardzo ładnie. My mieliśmy akurat okazję słuchać Celine Dion podziwiając tańczącą wodę. Atrakcje te odbywają się na sztucznym jeziorze Burj Lake. Cała okolica jest przyjemna do spacerowania.
- Burj al Arab – hotel w kształcie żagla.
Ten jeden z najbardziej charakterystycznych hoteli świata oraz symbol Dubaju – jest zbudowany w kształcie żagla i wygląda imponująco. Jednak na nocleg w tym UWAGA! – 7* hotelu pozwolić sobie mogą jedynie turyści z bardzo zasobnym portfelem 🙂 Hotel na dachu posiada korty tenisowe i oczywiście lądowisko dla helikopterów. Znajdują się w nim dwa baseny, kluby fitness, sauny, biblioteka, akwarium z prawdziwą rafą koralową oraz kilka restauracji, jedna z nich – restauracja widokowa znajduje się na platformie poniżej dachu. Nikt oprócz gości hotelowych nie ma do niego wstępu, więc można sobie tylko wyobrażać jak musi być luksusowy 🙂 Jego sylwetkę można podziwiać z publicznej plaży znajdującej się tuż obok 🙂
- Plaża Burj Al Arab Jumeirah
Plaża z widokiem na Burj al Arab. Jedna z publicznych plaż, na której możemy poleniuchować i cieszyć się ciepłym morzem. Jest popularna z uwagi na symboliczny hotel, który stoi przy plaży, dlatego też panuje na niej większy ruch turystyczny. My nie rozkładaliśmy się na niej na długo, ponieważ postanowiliśmy udać się do pobliskiego parku wodnego 🙂 Oprócz tej plaży polecaną plażą do wypoczynku jest JBR Open Beach.
- Wild Wadi Water Park
Park wodny znajdujący się tuż przy Plaży Burj Al Arab Jumeirach oraz hotelu o tej samej nazwie. Park znajduje się na otwartej przestrzeni. Do atrakcji parku należą zjeżdżalnie, maszyny do surfowania, basen oraz 18-metrowy wodospad. Znajduje się w nim największa zjeżdżalnia wodna w ZEA. Dobre miejsce na ochłodę i spędzenie czasu na atrakcjach wodnych. Można również poleżeć na plaży należącej do parku.
- Dubai Marina i sztuczna wyspa Palm Jumeirah
Dzielnica pełna luksusowych wieżowców, willi oraz łodzi i jachtów która zbudowana jest wokół kanału pełniącego funkcję przystani dla tychże łodzi. Warto udać się tu na spacer zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem, kiedy wszystko jest oświetlone. Najdroższe łodzie cumujące w marinie robią wrażenie. Można tu podziwiać również największy budynek mieszkalny na świecie czyli Princess Tower. W dzielnicy tej przeplatają się biurowce z lokalami mieszkalnymi, które zapewne osiągają niebagatelne ceny. Znajdziemy również mnóstwo restauracji. W ofercie jest również rejs wycieczkową łodzią. W mieście, które nie jest przystosowane do ruchu pieszego, na uwagę zasługuje fakt, że mamy możliwość spacerowania deptakiem, który prowadzi wprost na plażę JBR Open Beach. Sama plaża bardzo ładna, szeroka i długa na 1 km.
Najbardziej charakterystycznym punktem dzielnicy jest sztuczna wyspa, wybudowana w kształcie palmy. Jest kształt najlepiej widać na zdjęciach z lotu ptaka, chyba, że wybierzemy skok ze spadochronem 🙂 Wyspa ma długość około 2 km, i posiada 16 palmowych ramion. Najbardziej znanym budynkiem jest ośrodek wypoczynkowy Atlantis The Palm. Na wyspę dostaniemy się bez problemu kolejką.
Spacerując po dzielnicy warto również odwiedzić Meczet Jumeirah dostępny dla turystów.
- Bur Dubaj – stary Dubaj
Jest to stara dzielnica Dubaju, gdzie możemy się poczuć prawdziwy arabski klimat.
W dzielnicy tej znajdziemy arabskie targi tzw. souki, mnóstwo tańszych i lokalnych barów i restauracji, orientalnych sklepików. Bur Dubai Souq to miejsce wypełnione handlarzami, którzy starają się jak mogą, aby zdobyć klienta, więc zakupy tam są mocno męczące.
Zobaczyć również możemy Dubai Museum, które pokazuje historię osadnictwa miasta. Budynek w którym się mieści muzeum jest najstarszym budynkiem w mieście i pochodzi z XVIII wieku. Na dziedzińcu muzeum znajduje się ekspozycja dawnych łodzi rybackich. Można również zobaczyć charakterystyczne dla Półwyspu Arabskiego domki budowane na bazie prostej drewnianej konstrukcji zadaszone liśćmi palmowymi.
Kolejnym punktem charakterystycznym jest Wielki Meczet z najwyższym w Dubaju minaretem, ale turyści nie mają do niego wstępu.
- Deira
Do dzielnicy Deira znajdującej się po drugiej stronie kanału możemy się dostać tradycyjnymi łodziami pływającymi po kanale Creek Dubaj, które kursują cały czas. Możemy również wybrać opcję z rejsem po kanale. Skorzystaliśmy z tej opcji, zarówno w dzień jak i nocą – wytchnienie od męczącego upału i chwila relaksu. Deira oferuje nam ulice pełne ludzi, mnóstwo ludności napływowej i odpoczynek od wszechobecnego luksusu.
Najbardziej znaną atrakcją jest Gold Souk, czyli targ złota, ale warto zatrzymać się w tej dzielnicy ana dłużej, pospacerować i odkryć codzienne życie mieszkańców. Możemy też posmakować tu kuchni wielu krajów Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Odnajdziemy również targ przypraw, który znajduje się tuż przy Dubaj Creek. Możemy się też zaopatrzyć w podróbki światowych marek, ale należy uważać na sprzedawców, którzy bardzo są nachalni.
9. Safari
Obowiązkowy punkt wycieczki 🙂 W ofercie mamy kilka opcji wycieczek, my wybraliśmy taką, która oferowała jazdę jeepem po pustyni, jazdę na wielbłądzie, zachód słońca na pustyni oraz wieczór w osadzie na pustyni, gdzie mogliśmy podziwiać pokazy tańca (m.in. taniec brzucha) oraz zjeść kolację, zapalić sziszę. Można też pojeździć quadem po pustyni oraz na desce! Przy kolejnej wizycie koniecznie muszę spróbować! Oczywiście cały program jest to atrakcja typowo turystyczna, ale kto z nas ma na co dzień możliwość spędzenia wieczoru na pustyni? Wjeżdżanie jeepem na wydmy i zjeżdżanie z nich niektórym z nas dostarczyło adrenaliny! Polecam!
10. Mall of Emirates
Centrum handlowe ze sztucznym stokiem narciarskim. Jest to jedyna atrakcja tego miejsca, ponieważ największe centrum handlowe już widzieliśmy, ale mimo to warto było pojechać do tego centrum. Stok narciarki pod dachem jest tak niezwykły, że nie darowałabym sobie nie zobaczyć go na żywo. Oczywiście jedynie zza szyby, po na desce wolę jeździć w Alpach 😉
Dubaj to miasto z tak rozwiniętymi szlakami komunikacyjnymi że jazda po tym ogromnym mieście również była atrakcją samą w sobie. Nie mogłam się nadziwić jakie drogi można budować – autostrady składające się z 7 pasów w jednym kierunku! Wiadukty i estakady, o jakich w Polsce możemy pomarzyć! Nie wspominam już o metrze i tramwajach. Dubaj to miasto, w którym nie da się przemieszczać pieszo, ani rowerem z uwagi na ogromne odległości oraz upalne temperatury!
Podczas wizyty w Dubaju wybraliśmy się oczywiście do Abu Dhabi – gdzie podziwialiśmy imponujący Wielki Meczek Szejka Zayeda oraz odwiedziliśmy park rozrywki Ferrari World Abu Dhabi. Oczywiście nie pominęliśmy też samego miasta! Wrażenia niezapomniane!! Poczytacie o tej wycieczce na blogu 🙂 A tu zdjęcia na zachętę!
